INFORMACJA

Jestem w trakcie porządkowania zdjęć na komputerze, więc od czasu do  czasu tutaj mogą jakieś znikać, ale niedługo wszystko wróci do normy.

czwartek, 8 lipca 2010

W formacie mini...

Dzisiaj mini i króciutko :)
Dwa scrapuszka, bo wreszcie mam mini post-ity :D Kupiłam 4 na próbę, jutro idę ograbić sklep z reszty.
Pierwsze na Glass of Wine, ze stempelkiem z Polpompu, z wkurzającym mnie tuszem Latarni Morskiej(złotym). Motyl i gałązka embossingowane.
Drugie na kwiatowym papierze, w moim ulubiony kolorze-fioletowym. Drzegi też są zrobione fioletową Latarnią, ale jakoś kolor mi zakłamało...

A jeszcze, skoro Bielice się takim powodzeniem cieszą, zdjęcia użyte we wpisie(bo tam to mało co widać na zdjęciu).
Widok na Bielice przy zejściu z Kowadła.
 Widok z Kowadła.
 Barani Wąwóz.
 Biała Lądecka a wśród drzew Chata Cyborga.
 

4 komentarze:

  1. śliczne te skrapuszka, szczególnie to fioletowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie! Tam na biwaki harcerskie jeździliśmy... Żyć nie umierać. I w pierwszy dzień zawsze padało :)

    OdpowiedzUsuń