...tylko kółek brak :D
Dzisiaj wreszcie napisałam ten straszny egzamin i jest szansa, że zdam :P . A jak nie to mnie czeka cykl spotkań z panem profesorem w celu dopytania... To słowo mnie prześladuje.
Ostatnio w trakcie naukowania powstało kilka rzeczy, a że jakoś natchnienia na sprzątnie nie starczało moje królestwo wyglądało tak...
Wiem, że nie są jakieś artystyczne bardzo, ale chciałam Wam je pokazać :D
A teraz czekam, aż Kot wróci z pracy i mam zamiar rozkoszować się błogim lenistwem...
Ech fajny bałaganik :)Jak to mówi Lola z bajki "Charlie i Lola" to nie bałagan tylko wszystko przygotowane do zabawy :)Mi, aż się lepiej tworzy w bałaganie :)szkoda, ze po zabawie muszę sprzątać :(
OdpowiedzUsuńbałagan jak najbardziej twórczy i niegroźny :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ślicznego scrap-kącika :)
piękny ten bałagan! :))))
OdpowiedzUsuńKurde, muszę mamie Wasze komentarze pokazać, bo dla niej to mój pokój woła teraz o pomstę do nieba :D
OdpowiedzUsuńHeh bałagan zupełnie jak w moim pokoju xD
OdpowiedzUsuńAle artystycznym duszom chyba nie przeszkadza trochę nieporządku :)
Pozdrawiam
To jest piękny bałagan, bo stworzony ze wszystkiego co lubisz :).
OdpowiedzUsuńOj, ze wszystkiego to niestety nie, bo walają się tam wszędzie notatki z nieorganicznej...
OdpowiedzUsuńJakbym widziała swój pokój :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam